INSPIRUJĄCY KORESPONDAŻ

Oglądając wywiady z wieloma postaciami polskiej sceny artystycznej, czy to sceny malarskiej, filmowej czy nawet niezwiązanych z tą sceną ludzi, którzy odnieśli sukces, można zwrócić uwagę na jedno zdanie. Zwykle, na pytanie – jakiej cechy w Polakach nie lubisz najbardziej, odpowiedź brzmi – zawiść. Ot, takie przemyślenie, po ostatnim wywiadzie ze Szczęsnym w talkshow „20m Łukasza”.

O Wojciechu Siudmaku i Igorze Mitoraju pisałam już wcześniej. Artyści znani na całym świecie, a nie doceniani w granicach własnej ojczyzny. Dziś napiszę o wystawie, którą miałam okazję zobaczyć w Muzeum Architektury przy okazji wystawy „Eco-machines”.  Moja wzmianka o Igorze Mitoraju nie jest tu przypadkowa, gdyż właśnie do jego prac w pierwszej chwili porównałam rzeźby wystawione w Kościele.

głowa ludzka-rzeźba

Rzeźba Beatrice Bizot ze zbiorów prywatnych

Nasi południowi sąsiedzi mają troszkę inną mentalność. Dlatego tym bardziej cieszę się, że mogliśmy gościć we Wrocławiu dzieła, które są efektem niesamowitej współpracy, głębokiej przyjaźni między kobietą a mężczyzną. Jiri Kolar zmarł 11 lat temu w Pradze lecz jego życiorys uświadomił mi jak trudna potrafi być ścieżka do osiągnięcia tego, co naprawdę chce się robić w życiu. Jego rodzice nie byli wykształceni, a on sam uczył się aby być stolarzem.  Brał się jednak za każdą pracę. Był stróżem, betoniarzem, murarzem a nawet pomocnikiem pielęgniarza.  Dzięki temu, że przebywał cały czas w towarzystwie wielu artystów zawarł cenne przyjaźnie, które pomogły mu w zdobyciu pracy kelnera. On sam był od zawsze człowiekiem ciekawym świata, ciekawym możliwości i kultury. Ciągle czytał, dokształcał się, przebywał w towarzystwie ludzi zainteresowanych sztuką. Początkowo zajął się głównie piśmiennictwem. Od 1938 roku wydawał wiersze oraz traktaty wierszowane. Po 1948 roku zakazy druku i wszechobecne cenzurowanie ograniczyły jego działalność, jednak nie na długo.

Po 1950 roku nastały dla niego ciężkie czasy. Był więziony właśnie za swoją literacką działalność, zakazano mu publikować aż do lat 70-tych. W tym czasie jego formy przekazu nabrały nowego wymiaru. Zaczął eksperymentować z formą a jego dzieła były coraz bardziej abstrakcyjne. W końcu przymusowo wyemigrował do Francji, gdzie dostał obywatelstwo. Mógł tam spokojnie komponować. Do tego czasu stał się osobą podziwianą i szanowaną w swoim ojczystym kraju. Pod wpływem sztuki nowoczesnej zaczął interesować się metodami tworzenia obrazu i po 1960 roku stworzył wiele kolaży, które w późniejszych latach były wystawiane na całym świecie i dowiodły, że artysta nie tylko jest geniuszem literatury ale i jest niesamowicie postępowym artystą.

kolaż

Prolaż, Jiri Kolar 1964 rok

Wystawa jednak opowiada o części jego życia zwykle nie umieszczanej w jego biografii. O związku, który zaowocował czymś szczególnym dla obu stron. Spotkanie siedemdziesięciodwuletniego dojrzałego, świadomego artysty oraz młodej, rozpoczynającej własną ścieżkę życiowej młodej kobiety. Jiri dostrzegł w niej tą iskrę inspiracji, której potrzebował, która zwykle pcha artystę do czegoś niesamowitego. Zawarł z nią niecodzienną umowę, która ustalała ich codzienną korespondencję przez okres roku. Ich korespondencja nie została przerwana po upływie tego czasu. Wpłynęli na siebie nawzajem. Jiri stworzył dzięki tego szereg pocztówek-kolaży a ona dzięki temu obrała nowy kierunek w swoim życiu. Do swoich dziennikarskich pasji dodała sztukę tworzenia rzeźb, które to właśnie można podziwiać w Muzeum Architektury.

kolaż

Prolaż, Jiri Kolar, 1966 rok

Beatrice Bizot stworzyła serię rzeźb, obok których nie sposób przejść obojętnie. Spotkanie dwóch zupełnie sobie obcych osób, z dwóch różnych światów może rozpocząć coś tak wspaniałego i nieoczekiwanego. Ich dzieła są nie tylko piękne ale niosą niesamowity ładunek emocjonalny i historię niczym z filmów.

czarna rzeźba

Architekt z zamiłowania. Kreuje w głowie, na papierze i w internecie. A co? Wszystko co się da zbudować a to co już zbudowane lubi analizować.



2 komentarzy

  1. ola wrote:

    A czy orientujesz się może, czy coś tego typu ale z mężczyznami? 😉

    • Karolina wrote:

      Igor Mitoraj tworzy w większej skali panów z czasów antycznych wylewane w brązie..wpisz w google jego imie na pewno wyskoczy:)

Przeczytaj poprzedni wpis:
WZORY SWIATLO zmienijszony teatr ok
Wzory – edycja Światło – Warszawskie Targi Designu ruszają już 24 sierpnia

Wzory - Światło to druga edycja Warszawskich Targów Designu, która odbędzie się 24 sierpnia w sali Nowego Teatru. Pojawi się...

Zamknij